Krzysztof Kamil Baczyński
Lasem
Chodzę lasem, zostawiam nie ślady, lecz tropy
i sapię w wąskiej norze oddechem włochatym.
Czy to prawda, że żyłem rybą przed potopem
i że jestem dziś wilkiem kochającym kwiaty?
Jakże płyną te sosny? sierść ma zapach ostry.
Patrzę wam prosto w oczy, a krok mój jest wiekiem.
Gdzie las się kończy nagle fioletowym ostem -
myśliwy z psem, który też był kiedyś człowiekiem.
listopad 40 r
Obchody upamiętniające 74. rocznicę Bitwy pod Kuryłówką rozpoczęły się 5 maja br. o godz. 15.00 w kościele parafialnym pw. Św. Józefa w Tarnawcu modlitwą za żołnierzy podziemia antykomunistycznego i ofiary pacyfikacji Kuryłówki dokonanej przez oddziały sowieckie. Powagę wspólnej modlitwy nadawała obecność przedstawicieli władz samorządowych i parlamentarnych, przedstawicieli AK, licznych pocztów sztandarowych (honorowa asysta sztandaru naszej szkoły: Zuzanna Piotrowska, Anna Kyc, Karolina Pleskacz oraz Bartłomiej Jachimowicz), grupy rekonstrukcyjnych, strażaków, szkół i organizacji, a przede wszystkim mieszkańców wsi Kuryłówka.
Po mszy uczestnicy uroczystości udali się na plac przed pomnik, gdzie pani wójt Agnieszka Wyszyńska przywitała zaproszonych gości oraz przedstawiła krótki rys historyczny bitwy:
„Bitwa pod Kuryłówką, przez lata wymazana z historii, należy do największych zwycięskich bojów żołnierzy podziemia antykomunistycznego z Sowietami w 1945 r. W walce pod Kuryłówką strona Sowiecka przyznała się do straty 11 zabitych, 15 zaginionych i 9 rannych. Według strony polskiej Sowieci stracili w bitwie od 50 do 70 zabitych. Straty własne to 7 zabitych i 5 rannych. Niestety dostępne opracowania nie przytaczają nazwisk poległych polskich żołnierzy. Pierwszą ofiarą cywilną był Karol Kycia, który zginął w dniu bitwy tj. 6 maja. Po zakończonej bitwie oddziały Narodowego Zjednoczenia Woskowego odeszły za San, wioska pozostała osamotniona. Mając doświadczenie z lat okupacji większość mieszkańców opuściła zabudowania w obawie przed akcją odwetową. W wiosce zostały kobiety, starcy oraz nieliczni mężczyźni, którzy przygotowali według nich bezpieczne schronienia.
W dniu 7 maja 1945 roku Sowieci swoich zabitych pozabierali z pola walki, w między czasie do wioski podchodziło coraz więcej czerwonoarmistów. 8 maja sowieckie NKWD szczelnym kordonem otoczyło wieś. Żołnierze z rakietnicami i płonącymi pochodniami szli od domu do dom, od stodoły do stodoły paląc wszystko. Spaleniu uległo 229 budynków mieszkalnych i 503 budynki gospodarcze. Zginęło 9 mieszkańców znanych z imienia i nazwiska:
Jerzy Buczko lat 48
Mikołaj Bielak lat 65
Stanisław Czapla lat 24
Jan Czapla lat 64
Franciszek Góral lat 65
Jan Josse lat 74
Michał Kostek lat 70
Karol Kycia lat 25
Julian Makara lat 38
i inni nieznani…”
A niebo płakało, gdy składano hołd zamordowanym przez żołnierzy NKWD mieszkańcom Kuryłówki w dniach 6 i 8 maja 1945 roku. W strugach deszczu delegacje rozpoczęły składanie wieńców i zniczy pod tablicami upamiętniającymi ofiary bitwy. Kwiaty w imieniu naszej społeczności szkolnej złożyły uczennice: Anna Kyc i Karolina Pleskacz. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Gminnego Ośrodka Kultury w Kuryłówce.
Dalsza część uroczystości odbyła się w strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuryłówce. Tu uczestnicy mogli skosztować wojskowej grochówki oraz porozmawiać o minionych czasach.
Dla poszukujących informacji, dotyczących tego historycznego wydarzenia, podajemy link do programu „Było…nie minęło – Bitwa pod Kuryłówką”: https://www.youtube.com/watch?v=ERRM_NhjRj8