Skąd się biorą smaczne owoce?
- 14.04.2022 10:01
Wytrwałość i cierpliwość, połączona z pasją, wiedzą i pracowitością, zawsze pozwala zrealizować zamierzone cele. Tak dzieje się i w ogrodzie pana Piotra Kiełbonia, który w słoneczny, jesienny dzień odwiedzili uczniowie klasy II. Przekonali się, że hobby taty Julki owocuje smacznymi jabłkami, które sam wyhodował, bo pan Piotr potrafi ,,szczepić” drzewka owocowe, które potem przenosi do swojego ,,mini sadu”. Dzieci miały okazję rozpoznawania jabłoni, grusz, czereśni, wiśni, śliw i brzoskwiń, porównując sylwetki drzew, korę pokrywającą pnie, oraz różne kształty i kolory liści owocowych drzew. Zostały też zaproszone do wyjątkowego zakątka, gdzie młode, zaszczepione wiosną drzewka ,,uczą się życia”, otoczone szczególna opieką gospodarza. Uczniowie dowiedzieli się, że te młode, zaszczepione na dzikich pędach zrazy drzew szlachetnych, już niedługo znajdą swój stały dom w przyszkolnym ogrodzie sensorycznym, który powstaje w ramach projektu ,,Plaster miodu” – ogród edukacyjno – sensoryczny przyjazny ludziom i pszczołom”. Nastąpi to w ciągu kilku tygodni, bo pan Piotr wyraźnie zaznaczył, że przyroda nie lubi pośpiechu i wszystkie prace w sadzie i ogrodzie muszą być wykonywane w czasie sprzyjających warunków atmosferycznych i z uwzględnieniem cyklu rozwojowego poszczególnych roślin.Na koniec wszyscy uczniowie zostali obdarowani smacznymi, soczystymi jabłkami i zaproszeni do poczęstowania się dojrzewającymi właśnie winogronami. Wróciliśmy do szkoły z pełnymi rękami darów, które od wieków szczodrą ręką daje nam przyroda. To od nas zależy, czy tak będzie nadal i czy potrafimy przekazać przyszłym pokoleniom, jak żyć w zgodzie z naturą.
Galeria zdjęć:
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły